poniedziałek, 3 września 2012

Kiedy spotkam boga...

Jeśli butelka nie jest rozwiązaniem, dlaczego sprawia, że jest mi tak ciepło?
Jeśli ta dziewczyna nie jest rozwiązaniem, dlaczego było jej tak ciepło?
Jeśli czucie nie jest wyjściem
Dlaczego czuję się tak zmęczony?
Dlaczego czuję się załamany?
Dlaczego czuję się tak wyobcowany?
Dlaczego byłem tak ślepy?
Mam dość uczuć, zrujnowały mi życie
Jeżeli niebezpieczne życie nie jest wyjściem, dlaczego tak wycisza mój umysł?
Jeśli patrzenie wstecz nie jest wyjściem, dlaczego w środku nie jesteśmy nikim innym jak tylko dziećmi?

Dlaczego bogowie tylko obserwują?
Tak wielu z nich przegrało
Cóż to za matka zostawia dziecko pośrodku ulicy?
Sztuczki w ciemności
Cóż to za bóg?

Wczołgałem się do środka siebie
Długą drogą w dół
Napotykając na miny zastawione przez samego siebie
W ciemności zobaczyłem lustro dryfujące w przestrzeni

Kiedy spotkam boga, zapytam ją co sprawia, że płacze, co sprawia, że się śmieje
Czy jest tylko gwiazdami i gazem w kolorze indygo
Czy wie dlaczego miłość nie ma końca
Ale jest ciemnym aniołem - przyjacielem
Powoli oddalającym od siebie kobietę i mężczyznę


Marillion "When I Meet God"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz