czwartek, 26 kwietnia 2012

Jabłko z rajskiego ogrodu

Wreszcie doczekamy się nowej płyty Fiony Apple - w czerwcu na rynku ukaże się "The Idler Wheel is Wiser than the Driver of a Screw, and Whipping Cords Will Serve You More than Ropes Will Ever Do". Cokolwiek to znaczy. Kto pamięta cały tytuł "When the Pawn...", drugiej płyty artystki? Chyba tylko sama ona. Tytuł ten uchodził za najdłuższy w historii muzyki do roku 2007, gdy zdetronizował go tytuł płyty Soulwax, a rok później - zespołu Chumabawamba (łącznie 865 znaków). W każdym razie, Fiona ma zamiłowanie do długiego nazewnictwa na co drugiej płycie. Jej czwarta płyta, czyli właśnie "The Idler Wheel..." będzie zawierać dziesięć piosenek o krótkich tytułach. Można już posłuchać promującego album utworu, "Every Single Night". Cóż, będę musiała się do niej przekonywać. Nie jest to produkt do szybkiej konsumpcji. Minęło dużo lat. To nie ta sama Fiona, już nie cudowana 16-latka, która debiutem "Tidal" porwała jedną trzecią świata. Fiona ma już lat 35, jest dojrzałą kobieta i artystką. Jestem strasznie ciekawa tej płyty. Wrażliwość wyczuwam na odległość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz