środa, 28 sierpnia 2013

Ryba w sosie własnym

Dziś w trójkowej audycji "W Tonacji Trójki" u Piotra Kaczkowskiego miała miejsce światowa premiera trzech nowych utworów Fisha z nadchodzącej płyty "A Feast of Consequences". Światowa - tak postanowił sam Artysta. Dodatkiem do muzyki były słowa - dużo wspaniałych, mądrych słów.
Nowy album, według Artysty, miał przybrać najprostszą formę: jedynie akustyczna gitara, głos i klawisze. W tekstach nie chciał wskrzeszać przeszłości, ale nie za bardzo wiedział, o czym mają traktować. Pomogły podróże: Wietnam, Kuba, Kostaryka. Zmieniło się wiele w samym Fishu; nabrał zaufania do siebie, dobrze poczuł się ze sobą. Na dodatek rzucił palenie i alkohol, ćwiczy na siłowni...
Przejdźmy do samej muzyki.
"All Loved Up" (jeśli dobrze usłyszałam), jakże inny od tego, co znamy. ">>Incommunicado<< naszych czasów". Prześmiewczy utwór pisany z myślą o pokoleniu córki Fisha. O ludziach, którzy tylko chcą być sławni, w których nie ma nic satysfakcjonującego, uduchowionego.
"High Wood" - pierwsza część pięcioutworowej suity. O tym, że nie ma przypadków.
"Blind to the Beautiful" - "pieśń miłosna dla naszej planety". Mroczny, tak bardzo, że po nagraniu muzycy zastanawiali się, czy umieścić go na płycie. Na szczęście się tak znajdzie. Piękne świadectwo wrażliwości Artysty.

Na resztę czekam z niecierpliwością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz